wtorek, 14 maja 2013

Owocna Bezsenność

Półmetek
I love it 
Namalować słońce
Śpicie, wiem.
To znaczy większość z Was śpi.
Przecież to pora na spanie, niektórzy nawet niebawem będą wstawać.
A ja najlepiej o tej porze lubię pracować.
Nie zawsze mam tak, że chcę i mogę, czasem też idę ...spać ;)
Dziś muszę wykorzystać ten moment, kiedy formę mam tak dobrą.
Drukuje, podkreślam, sprawdzam.
Oglądam filmy, przesłuchuję wywiady, co chwila znajduję coś w necie i oglądam to, zdarza się że po kilka razy, ciągle zastanawiam się nad czymś nowym, innym.
Czy tak właśnie rodzi się każde dzieło ?
Lubię taka być.
Lubię to co robię.
Przyznam szczerze, że mam chęć czasem popaprać się w farbach.
Parę lat temu namalowałam swoje pierwsze płótno, niezła frajda, fantastyczny relaks, pachniało olejem w całym mieszkaniu, towarzyszyła mi wtedy butelka wina, nuta Sade, oszklony dach, noc - idealne warunki do pracy, jakiejkolwiek.
Pamiętam było w tonacji beżu i czekolady, takie cappucinno.

Potem było kilka innych.
Niedokończonych, bardziej dla zabawy i dla siebie.
Wpadłam właśnie na szalony pomysł i już go zapisuję w swoim notatniku, tym od pomysłów.
Już jutro będę pytać o możliwość realizacji tego szaleństwa.
Szaleństwo oczywiście tematycznie związane z ... rakiem.
Nie moze być inaczej !

Śpijcie, ja wracam do stukania w klawiaturę, znacznie szybciej niż tutaj na blogu ;)
Rano życzę Wam pozytywnego startu w nowy, fajny dzień.
Cokolwiek robicie, kimkolwiek jesteście, starajcie się znaleźć małe radości w tym.

2 komentarze:

  1. Nie małą, a przeogromną radość odnajduje na Twoim blogu! Co prawda nie maluję, ale "butelka wina, nuta Sade" i jej podobnych często towarzyszy mym nocnym lekturom. A jak przeczyta się coś cudownego, to łatwiej wstawać nawet po 4 godzinach snu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Cieszę się Pietia, tak muzyka to ważny element mojego życia, świat byłby bardzo ubogi bez dźwięku.
    Dobrego wstawania życze Tobie, po krótkich nocach.
    Serdeczności.

    OdpowiedzUsuń