czwartek, 23 maja 2013

Liberalny Tasak


Londyn wczoraj.
Dzielnica Woolwich.
Moi przyjaciele, zamieszkują tamtą część miasta.
Oczywiście, że myślę o tym by mogli czuć się bezpiecznie - wracając z pracy, odbierając dzieci ze szkół, idąc po mleko do sklepu.
Popołudniem został brutalnie zamorodowany brytyjski żołnierz.
Kto tego dokonał ?
Dwóch czarnoskórych fanatyków, islamistów.
Odcięli głowę człowiekowi, wznosząc okrzyki do Boga.
Swojego Boga !
Allaha.

Zadaje sobie pytanie, ilu jeszcze ludzi musi zginąć, by świat zaczął spokojnie żyć ?
Liberalizm.

Chyba już czas, by miejsce w którym żyję przestało być tak przyjazne dla wszystkich.
Jeśli ktoś decyduje się na zmianę miejsca, zmianę życia - dla mnie jednoznaczne jest to, że decyduje się na dopasowanie do całości, a nie oczekuje że całość będzie dopasowana do niego.

Nie wiem co to rasizm, dyskryminacja.
Jestem ostrożna, przy tym tolerancyjna i wyrozumiała, aczkolwiek dziś nie mogę pojąć czemu ludzie mieszają się ze sobą, czasem chyba lepiej zostać w swoim naturalnym środowisku i być sobą.
Tutaj, w tym wielokulturowym miejscu obserwuję różne sytuacje, niemalże każdego dnia.
Czy to znaczy, że Europejka która decyduje się na związek z cudzoziemcem, przyjmuje jego religię - ma żyć ze świadomością, że któregoś dnia on weźmie tasak do ręki i odetnie jej głowę, bo ...zupa była za słona, no i ten jego Allah ?

Czemu ja dziś mam się bać wyjść na ulicę, wsiąść do metra, którym muszę się dostać na drugi koniec miasta ?

Zdjecie : internet 


1 komentarz:

  1. Droga Patko! Pytasz, kto tego dokonał? Można zwalić całą winę na dwóch czarnoskórych islamistów, można o nich powiedzieć, że to fanatycy, można się uspokoić, że wzywali Allaha a nie Jezusa....
    Myślę, że nieważne, kto tego dokonał, tylko w imię czego lub KOGO...Po zamachach londynskich Muriel Gray, bardzo ceniona dziennikarka powiedziała takie oto słowa: "Przyczyną całej tej tragedii, nieszczęścia, zamętu, przemocy, terroru i ignorancji jest religia". Można oczywiście palcem wskazywać tę konkretną, w tym przypadku islam. Ale intencją tych ludzi nie jest "czynienie zła". To nie psychopaci! To idealiści, RELIGIJNI idealiści, którzy w świetle własnych przekonań postępują racjonalnie! Można ich nazywać ekstremistami, ale czyż nie każda religia otwiera furtkę dla ekstremistów???
    Prof. Richard Dawkins w swej kapitalnej książce "Bóg urojony" napisał ważne słowa: "Ogólnie mówiąc (czyli odnosząc się i do chrześcijaństwa i do islamu)- to co naprawdę jest groźne, to uczenie dzieci, że wiara sama w sobie jest cnotą. Wiara jest złem, przez to i dokładnie przez to, że nie wymaga uzasadnienia i nie toleruje sprzeciwu". Gdyby Facebook istniał w czasach, gdy wczorajsi mordercy byli bobaskami, to każdy dawałby lajki i się rozczulał, jacy oni piękni...Co w nich się zmieniło zatem a może raczej: pod wpływem czego????

    OdpowiedzUsuń