sobota, 22 czerwca 2013

Wspominam ...

Do końca listopada wątroba całkowicie się zregeneruje, będzie w pełni zdrowa.
Do końca listopada w kościach znikną wszystkie zmiany.
W marcu 2013 zrobię rekonstrukcję piersi.
Nie rozmawiam o chorobie.
Jestem zdrowa i radosna i uśmiechnięta.
Co miesiąc przychodzi do mnie, do fundacji 20 tysi.złotych, wszystkie sprawy finansowe układają się idealnie.
W przyszłe wakacje wprowadzamy się do nowego domu.
W 2014 jedziemy na pół roku w podróż po Australii z Leosiem.
Jestem piękna, zdrowa, wysportowana, gibka.
Ciało soczyste, prężyste i uśmiechnięta, szczęśliwa, serce me tryska życiem.
Zyje 104 lata.
Do czerwca 2013 włosy mam do ramion.
Yupiii!

      *******************************************************************


- Notatka zrobiona przez Magdę Prokopowicz, zapisana w Jej telefonie komórkowym dnia 4 czerwca o 13:29, została odczytana przez Bartka Prokopowicza podczas programu ''Łeb do słońca'' w Dzień Dobry TVN, prowadzonym przez Jolantę Pieńkowską dnia 1 lipca 2012r.
Droga Magdo,
jestem pewna że biegasz bez bikini po jakiejś słonecznej plaży, upinasz w nieładzie swoje włosy, a ich kosmyki opadają na ramiona i każdemu mówisz: Łeb do słońca!
Dzięki za ten rok, dla mnie był odkrywczy, jestem w R'n'R.
Dzięki Tobie, ja nauczyłam się wiele przez ten rok.
To co udało mi się odkryć, wykorzystam przez kolejne swoje lata, obiecuje.
Patka



22 czerwca'2013

2 komentarze:

  1. Możliwości dodają skrzydeł, niestety czasem brutalna rzeczywistość ściąga na ziemię...Tak sobie myślę czytając tę notkę Magdy...
    Choć z drugiej strony Sylwia Błach w książce "Bo śmierć to dopiero początek" napisała, że "czasem nie jest najważniejsze to, aby spełniać marzenia, ale to, aby uparcie o nie walczyć".
    Magda nie zdążyła spełnić swych marzeń, choć walczyła do ostatnich dni...Jeśli gdzieś teraz biega bez bikini a jej włosy bezładnie opadają jej na ramiona (pobudzający wyobraźnię opis!), to pewnie uśmiecha się do Ciebie Patko, bo walczysz, by domarzone mogły być marzenia innych...

    OdpowiedzUsuń