niedziela, 6 października 2013

Znaleźć złoty środek!

Ponieważ zgłasza się do mnie corAz więcej osób, które potrzebują pomocy, wsparcia, jakiejkolwiek wskazówki, często są to rodzice małych dzieci.
Dzieci, zupełnie nieświadomych tego co się dzieje.
Dorośli, zazwyczaj są przerażeni - niemalże gotowi na wszystko, by pomóć swojemu dziecku.
Długo się zastanawiałam, po tym jak musiałam odmawiać współpracy przy każdym kolejnym przypadku z jakim mnie zapoznawano - co mogę zrobić, by pomóc?
Jak?

I odmawiałam nie dlatego, że nie chciałam - ale jedynie dlatego, że często nie mam możliwości, by zajmować się wszystkim dla wszystkich.



PATKA nie jest fundacją.
Jest człowiekiem, kobietą, matką.


Często inwestuję ze swoich środków finansowych w różne projekty, jeśli nie jestem w stanie pomóc finansowo komukolwiek, to staram się pomóc w inny sposób.
Czasem bezsilność i niemoc jest po prostu czynnikiem decydującym, ale nawet wtedy - to nie daje mi spokoju, i przede wszystkim poczucia, że coś z tym zrobiłam.
Wtedy próbuję jakoś coś zrobić.

W swoich działaniach jestem sama, to są moje decyzje, nikt nie ma na nie wpływu.
Przy wsparciu zaufanych ludzi, współpracy ze sprawdzonymi ludźmi, wsparciu przyjaciół i znajomych - pewne rzeczy wychodzą i się udają, ale nie wszystko można zawsze zrobić razem i muszę często też wbrew sobie stosować się do mądrych zasad.

Dlatego też porozmawiałam sobie z fundacjami w kraju, które wspierają chorych na nowotwory i nie tylko, by prezentować te miejsca dla Was.

Właśnie tu na blogu.
Od przyszłego tygodnia będę zamieszczać informacje na temat wybranych miejsc, sprawdzonych przeze mnie, które mogę polecać każdemu, kto potrzebuje pomocy w danym momencie.
Będziecie mieli taki przegląd tych miejsc, i kontakty do ludzi, którzy mogą Wam pomóc w prezentowanej przeze mnie placówce.
Zaczynam od dzieciaków, bo one są zdane tylko na nas, dorosłych.

To taki dołek startowy, nie ukrywam, że interesują mnie takie instytucje w Wielkiej Brytanii, które zamierzam odwiedzić i zorientować się jak to wygląda faktycznie tutaj.
Fundacje, które wspierają swoich podopiecznych, fundacje które zapewniają swój ''benefit'' nie tylko Brytyjczykom, ale również emigrantom z całego świata.

No i szpitale, w których przylatując z kraju leczymy nowotwory.

Dziękuję Wam za cierpliwość, za każde ciepłe słowo, jeśli nie reaguję natychmiast, wiem że wiecie - iż w tym momencie robię coś co ma sens - czekacie cierpliwie, za to Wam dziękuję.
Zareaguję.

Dobrego weekendu!
Patka

1 komentarz: