Jestem szczęśliwa.
Z tego szczęścia, które mnie wypełnia po brzegi - nie potrafię Wam tego stanu opisać ;)
Tak mam.
Tak czuję.
Po prostu.
I co z tego, że są jakieś troski życia codziennego, jak więcej jest tych powodów do radości.
Nie potrafię narzekać, nie potrafię - nawet kiedy wymaga ode mnie tego sytuacja, przejmuję się tym co trzeba, tym co ważne i zazwyczaj nie moje.
ZASADA NAJWAŻNIEJSZA dla mnie:
ZASYPIAĆ Z UŚMIECHEM!
Za oknem prawdziwa jesień.
Dziś ponuro, deszczowo i zimno.
Ale to za oknem!
Kurier dowiózł paczkę.
Odpakowałam, powąchałam jej zawartość.
I wiem, że niebawem będę jeszcze bardziej szczęśliwa :)
I dziś u mnie ogromne słońce, ciepło.
Jestem dumna z tego, że odkrywam każdego dnia coś nowego, że mogę brać w tym udział.
Jestem szcześliwa, po prostu.
I dziś ode mnie tyle, albo może aż tyle...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz